Wczorajszy
wieczór w muzeum przy Solankowej 33.
Dr
Tomasz Ceran, historyk IPN autor książki „Zbrodnia Pomorska 1939. Początek
ludobójstwa niemieckiego w okupowanej Polsce”
opowiedział przybyłym o pierwszej wielkiej zbiorowej tragedii, która
rozpoczęła dramat II wojny światowej, o niemieckich zbrodniach na Kujawach i
Pomorzu Gdańskim z jesieni 1939 r.
Szukając przyczyn zbrodni odniósł się do XIX-wiecznej historii tych ziem
i do tragicznych wrześniowych dni. Mówił o ofiarach, polskiej inteligencji,
Żydach, chorych ze szpitali psychiatrycznych. Mówił o niemieckich zbrodniach
ale i o „innych Niemcach”, tych którzy ratowali swoich sąsiadów. Na mapie
zbrodni pomorskiej odnotowane są miejsca nam bliskie Inowrocław, Lasy
Gniewkowskie i Złotniki Kujawskie. Przywołane zostały także dwa
dwudziestowieczne pojęcia, zdaniem naszego gościa, najlepiej opisujące wiek XX.
Totalitaryzm i ludobójstwo. W tym kontekście przypomniany został Rafał Lemkin,
polski prawnik, twórca pojęcia „ludobójstwo – genocide”. Ważny głos w dyskusji
zabrał prof. Tomasz Łaszkiewicz, przewodniczący Rady Muzeum im. Jana
Kasprowicza, zwracając uwagę na specyfikę Kujaw i kujawskość, z którą
identyfikowało się wielu niemieckich mieszkańców tych ziem. W dyskusji, która
prowadziła Magdalena Basińska z naszego Muzeum, wspomniano wiersz Wisławy
Szymborskiej „przyczynek do statystyki”. Nie wybrzmiał on wczoraj więc
fragment, obecny także w książce Tomasza Cerana, przywołujemy teraz.
przyczynek
do statystyki
Wisława
Szymborska
Na
stu ludzi
(...)
dobrych
zawsze,
bo
nie potrafią inaczej
-
czterech, no może pięciu;
(...)
niegroźnych
pojedynczo, dziczejących w tłumie
-
ponad połowa na pewno;
okrutnych,
kiedy
zmuszą ich okoliczności
-
tego lepiej nie wiedzieć
nawet
w przybliżeniu;
(...)
godnych
współczucia
-
dziewięćdziesięciu dziewięciu;
śmiertelnych
śmiertelnych
-
stu na stu.
Liczba,
która jak dotąd nie ulega zmianie.
Spotkanie
zorganizowano we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej Delegatura w
Bydgoszczy